Zabójcza fryzjernia, czyli Dansai Bunri no Crime Edge
Ostatnimi czasy są wielkie upały. Praktycznie nie wychodzę na dwór. A jak już, to szybko podbiegam do jakiegoś sklepu z klimatyzacją. Mamy w domku ciepły kominek, ogrzewanie, kaloryferki, ale żeby jakiegoś malutkiego wiatraczka, to nie, bo po co. Lepiej siedzieć w pokoju z trzydziestoma pięcioma stopniami i przytulać mrożone truskawki, które były podobno na zimę...
Dobsz, ja sobie tutaj już ponarzekałam, więc pora na... Recenzję? xD W sumie nie wiem jak to nazwać, chyba bardziej "ocenę",
...Dansai Bunri no Crime Edge
Anime przepełnione krwią, morderstwem, zabójcami i... Włosami? No, możliwe.
Haimura Kiri to chłopak, który od zawsze był oddany swojej pasji. Interesował się tym od maleńkości, zawsze pełen zapału i werwy. Ogólnie rzecz biorąc, to nic dziwnego, wiele dzieci wybiera sobie zawód jaki by chciały wykonywać w przyszłości. Ale naprawdę... Jeśli twój syn jara się włosami nicznym miecz Rina z Ao no Exorcist - to wiedz, że coś się dzieje. Jednak ta cecha nie przeszkadza mu jakoś szczególnie w egzystencji, więc na swojej drodze życia, spotyka Iwai - dziewczynę obdarzoną najpiękniejszymi włosami wśród ludności. No, zaleta zaletą, ale jak zwykle jest pewien haczyk. Otóż włosów Iwai nie da się ściąć. Została nałożona na nie klątwa, przez którą mogą tylko stale rosnąć i żadne ostrze nie jest w stanie ich przeciąć. Ale czy na pewno? Co się stanie, kiedy nożyczki Kiriego pozostawione przez jego dawnego przodka, dadzą radę skrócić skutecznie fryzurę Iwai? Czy to na pewno tylko zwykłe ostrze...?
Żeby życie miało smaczek, raz nożyczki, raz tasaczek.
Fabuła może się wydawać dziwna i mocno przerysowana. Bo tak jest. Nie zmienia to jednakże faktu, iż autorowi w pewnym momencie udaje się nawet zaciekawić widza. Jeśli jesteście fanami praktycznie niezniszczalnych loli z bronią - to anime dla Was! A tak na poważnie. Nieudana mieszanka mrocznej atmosfery z sielanką wśród nowo zdobytych przyjaciół. Gdyby twórca zdecydował się na obranie tylko jednego klimatu, to może by to jakoś wypadło. Ale przepraszam. Kilka minut po próbie rozszarpania kogoś na flaki już się uśmiechają i czerwienią. Wygląda to trochę na to, jakby mangaka nie mógł się zdecydować, albo bał się przejść całkowicie na ciemną stronę mocy.Muzyka została dobrana świetnie. Opening niczego sobie, a ending też miły dla ucha. Soundtracki bardzo dobrze dopasowane. Tła nie jakieś specjalne, za to projekty postaci staranne i charakterystyczne. Nie powiem, większość bohaterów została wykonana schematycznie, ale z czasem odkrywali przed widzem coraz to nowsze, ciekawsze cechy. Autor pokazuje jak normalni(
Ogólnie zachęcam do obejrzenia Dansai Bunri no Crime Edge fanów loli oraz nietypowych fetyszy.
Szczególnie nie polecam tego animca fryzjerom, bo się załamią, kiedy zobaczą co Japończycy myślą o ich zawodzie.
Dansai Bunri no Crime Edge :
- Typ widowni : seinen
- Rok produkcji : 2013
- Gatunek : akcja, fantasy, romans
- Tematyka : przemoc (od siebie dodam "lizanie")
- Status : zakończone
- Studio : Studio Gokumi
Śniegowe sayonara.
4 comments
a ja o tym nie słyszałam :O
btw polecam polanie twarzy i szyi chłodną wodą a następnie przewachlowanie jej (bez wycierania).....
Ja mam w pokoju tą lampę z wieloma kwiatuszkami i jak teraz wieje to przyjemnie brzęczą <3 no i mam wiatrak, więc żyję..ale i tak słabo...pokój na poddaszu...nigdy więcej....
Cóż, fanką takich pozycji to ja nie jestem...
Ale przyjemnie było poczytać XD "gwałćmy wioski, palmy dziewice"- made my day XD
Też pokój na poddaszu, od tej "słonecznej strony". Hug pocieszenia.
Jeśli chodzi o : "gwałćmy wioski, palmy dziewice" , to koleżanka kiedyś strzeliła taki fail i chyba na historii powiedziała : "A mi się średniowiecze kojarzy z takimi podbojami, gwałćmy wioski, palmy dziewice i takie tam." <--- nie wspominam, że poprawnie jest na odwrót xD
Prześlij komentarz